1. Wiedz, że tylko w duszy spokojnej i wyzutej z siebie Bóg króluje.
2. Przyjaźń z Bogiem jest często poprzedzona nie przyjaźnią ze światem.
3. Moc Boga naprawdę triumfuje nad wszystkim, ale pokorna i pełna bólu modlitwa triumfuje nad samym Bogiem.
4. Człowiek naszych czasów chętniej słucha świadków, aniżeli nauczycieli; a jeśli słucha nauczycieli, to dlatego, że są świadkami.
5. Kiedy czuję się mały i kiedy czuję się zerem, wtedy właśnie szukam najprawdziwiej zbawienia, ratunku u Boga! Żadna inna okoliczność nie umożliwia mi autentycznej modlitwy.
6. Jeśli już czegoś chcemy od Jezusa, to musimy zdecydowanie chcieć, a nie trochę chcieć. Dlatego jest tylko jeden sposób, by nas do tak zdeterminowanej postawy doprowadzić – cisza Nieba!!!
7. W trudnych momentach dziejów i kryzysów Duch Święty powoływał do istnienia nowe zakony i instytuty, aby przez świętość, bezinteresowną służbę, charyzmaty założycieli przyczyniały się do odnowy Kościoła.
8. Ten kto przyjął Ewangelię, z kolei ewangelizuje innych. To jest dowodem prawdy, to jest probierzem ewangelizacji: Bo nie można pojąć, żeby ktoś przyjął słowo i poświęcił się Królestwu, o równocześnie nie stał się jego świadkiem i głosicielem.
9. One często atakują kilkakrotnie w ten sam sposób, w tych samych okolicznościach, przez te same osoby lub w tym samym miejscu. Chodzi o to, aby człowiek wypełnił się lękiem, żeby związał się urazami przed pewnymi doznaniami, rzeczami, osobami lub okolicznościami.
10. Upominać niezdyscyplinowanych, pocieszać małodusznych, podtrzymywać słabych, zbijać argumenty przeciwników, strzec się złośliwych, nauczać nieumiejętnych, zachęcać leniwych, mitygować kłótliwych, powstrzymywać ambitnych, podnosić na duchu zniechęconych, godzić walczących, pomagać potrzebującym, uwalniać uciśnionych, okazywać uznanie dobrym, tolerować złych i [niestety!] kochać wszystkich. Ewangelia mnie przeraża.